Koszówka to pierwszy przystanek na trasie naszej wycieczki z Kampinosu.
Wąska droga z mijankami, po drodze są zamieszkałe domy, dojeżdżamy prawie do końca drogi, gdzie stoi całkiem czynne gospodarstwo. Obok widać pozostałości zlikwidowanego domu. Oczywiście wszechobecna piwniczka, studnia, niedaleko fundamenty i… obrośnięta mchem wersalka.