Tatry – Polana Stoły, Hala Ornak, Smreczyński Staw

To ostatnia wycieczka podczas szybkiego, listopadowego wypadu. Dolina Kościeliska.

Zaczynamy od Polany Stoły, trudność żadna, trasa trochę mozolna, ale w listopadzie prawie nie było ludzi na szlaku no i nikogo nie było na Polanie. Przed samym końcem szlaku sporo błotka, i trzeba było uważać żeby nie skręcić nogi lub wylądować w błocie.

Gdy zeszliśmy do Doliny Kościeliskiej na trasie do Hali Ornak było dużo więcej ludzi i taką „parkową”ścieżką idziemy do samego schroniska.

I tam szok. Dotychczas do schroniska dochodziło się przez gęsty las teraz wszystko wygląda jak po przejściu tajfunu. Pustki wokół. Pani w bufecie powiedziała, że wpierw przyszedł kornik, później dzieła zniszczenia dokończył wiatr. Strasznie smutno to wygląda.

Podobnie wygląda duża część szlaku do Smreczyńskiego Stawu. Sam staw na szczęście bez zmian ale drzewa wokół też dotknęły korniki.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *