Ostatni etap wycieczki to wieś kilka minut drogi autem z Mosznej Wsi – Koszajec. Przy wyjeździe z miejscowości znajduje się cmentarz ewangelicki. Zbierając informacje z różnych źródeł – na cmentarzu znajdują się groby zbiorowe żołnierzy niemieckich z I Wojny Światowej, również ponoć rosyjskich ale nie znalazłem potwierdzenia, poza tym ponoć groby osadników niemieckich ale również na płytach nagrobnych, które tam leżą można przeczytać polskie imiona i nazwiska – być może potomkowie osadników. Cmentarz, jak na te opuszczone, którymi nikt się nie zajmuje, moim zdaniem jest w dobrym stanie – po pierwsze jest ogrodzony murem z czerwonej cegły, po drugie brama wejściowa jest sprawna, po trzecie trawa na cmentarzu była skoszona. Na jakimś lokalnym portalu znalazłem wypowiedź urzędnika z Brwinowa, że gmina zajmuje się cmentarzem w miarę swoich możliwości – czyli sprząta, natomiast nagrobki nie są ruszane ponieważ nikt się na tym nie zna. Z mojego punktu widzenia to znacząco lepsza postawa niż próbowanie porządkowania bez wiedzy i umiejętności…
Zapraszam do obejrzenia relacji zdjęciowej.