Na początek kilka spacerowych tras, do których nie trzeba się przygotowywać, wystarczy wejść na szlak. Wózka się nie da zabrać ale na rozgrzewkę są jak najbardziej. Zaczynamy od trasy z Cisnej na Hon (820 m. n.p.m.).
Z centrum Cisnej idziemy czerwonym szlakiem kawałeczek chodnikiem przy szosie w stronę Baligrodu i skręcamy w lewo, ulicą pod górę. Po kilometrowym spacerze wchodzimy na drogę szutrową, którą dochodzimy do Bacówki pod Honem. Tutaj zaczyna się ścieżka, która prowadzi do nieczynnego wyciągu orczykowego.
To gratka dla explorerów.
Niestety droga pod górę pod wyciągiem jest mocno zniszczona i trzeba uważać, żeby się nie uszkodzić (aczkolwiek w dół jest jeszcze gorzej).
Po dojściu do przełęczy dalej już spacerek do szczytu, oznaczonego górką z kamieni.
Jeszcze przy zejściu zaglądamy na pole obok gdzie wynajduję „zabytkowy” ciągnik.
Całość spaceru to ok. dwóch godzin czyli dla wszystkich.