W Brzegach Górnych, gdzie zaczynają się trasy zarówno na Połoninę Wetlińską jak i na Połoninę Caryńską oprócz parkingów i budki z pamiątkami i biletami do Parku znajduje się niewielki cmentarzyk greckokatolicki. To kolejny ślad po przedwojennych mieszkańcach tych okolic. Cmentarz znajduje się pięćdziesiąt metrów od szosy, przy szlaku na Caryńską.
Po wysiedleniu mieszkańców i spaleniu cerkwi w 1946 roku cmentarz regularnie był niszczony. W latach sześćdziesiątych było ponoć ok. 100 nagrobków, z których większość przerobiono na tłuczeń i wykorzystano do budowy szosy. To co pozostało możecie obejrzeć na zdjęciach.
Z informacji w necie wynika, że nagrobki na cmentarzu były robione przez kamieniarza Hrycia Buchwaka, którego nagrobek zachował się, niestety bez krzyża (to ten z prawej strony).