Dioklecjan – Gaius Aurelius Valerius Diocletianus, cesarz rzymski, żył w latach 244-313 (lub 316). Zmarł UWAGA! w Spalatum, czyli właśnie we współczesnym Splicie. Pałac wybudowano na przełomie III i IV wieku z konkretnym celem, miał być jego siedzibą po abdykacji. Całość pałacu zajmuje ok. 30 tysięcy metrów kwadratowych całkowicie zabudowanych budynkami z kolejnych epok.

Teraz trochę o współczesności. Oprócz możliwości chodzenia po terenie ówczesnego pałacu Dioklecjana czyli atrakcją zupełnie darmową, można trochę pozwiedzać za pieniądze.

Zaczynamy od centralnego placu (placyku?) przed Katedrą św. Dujama.W dzień przesiaduje tu mnóstwo ludzi, wieczorem restauracja rozkłada specyficzny „ogródek” – poduszki na schodach, na których siedzą klienci a pomiędzy nimi uwijają się kelnerzy. No i jest muzyka i żołnierze rzymscy.

Tutaj też jest kasa, w której można kupić bilety do kilku płatnych atrakcji. Jest kilka zestawów wejściówek, my wybraliśmy cztery atrakcje. Startujemy rano i to jest dobry pomysł, bo dzięki temu nie tylko nie stoimy w kolejce po bilety ale również nie przepychamy się w tłumie w Katedrze i na wieży.

Zaczynamy od Katedry św. Dujama. Historię katedry można przeczytać w milionie miejsc, więc nie będę przepisywał, warto jednak obejrzeć.

Drugi punkt wycieczki to dzwonnica katedralna z wąskimi schodami i przepięknym widokiem na miasto.

Teraz przechodzimy na drugą stronę placu żeby obejrzeć Baptysterium albo inaczej świątynię Jupitera.

Na koniec pozostawiliśmy sobie Skarbiec, w którym teraz są sale wystawowe muzeum.

To najbardziej popularne miejsca, które wszyscy oglądają, my trafiliśmy w jeszcze inne miejsce, do którego wejście jest również biletowane. Po wejściu od strony portu na teren pałacu, w przedsionku jest mnóstwo stoisk z handlarzami. Pomiędzy stoiskami jest wejście do podziemi pałacu Dioklecjana.

Lewa strona to lochy, które są przykryte a na nich stoją mury i kamienice starówki, z prawej strony nie ma stropów i widok na podziemia mają ludzie mieszkający w kamienicach powyżej.