„Gdzie odpocząć” jednocześnie nie wyjeżdżając z Rygi?
My zidentyfikowaliśmy dwa miejsca.
Pierwsze to Ķīšezers, jezioro przy granicach miasta oraz Mežaparks czyli uroczy park leśny na brzegu jeziora. W Mežaparks znajduje się ogród zoologiczny, którego nie mieliśmy okazji odwiedzić, bo już było za późno.
Do parku należy jechać tramwajem numer 11 i wysiąść przy wejściu do ZOO.
Z tego przystanku można dojść i do jeziora i wybrać się na przechadzkę po lesie i dotrzeć do placów zabaw dla dzieci.
Nad wodą jest pełna infrastruktura, włącznie z ławeczkami, krzesełkami i nawet hamakami.
Drugie to wyspa Ķīpsala na Dźwinie. A właściwie fragment wyspy z urokliwymi drewnianymi domami przy uliczce na wybrzeżu, plaża i marina. Linia brzegowa jest coraz częściej uzupełniana przez nowoczesne domy za miliony monet. Niektóre w stylu, niektóre jednak już zupełnie nowoczesne, nawet z wyglądu.
Na wyspie jest również muzeum Jānisa Lipke, Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, który uratował z ryskiego getta 58 Żydów, czyli ponad 12% tych, którzy przeżyli. My nie odwiedziliśmy muzeum, ponieważ było już zamknięte. Ale dzięki temu, że byliśmy późno, mieliśmy okazję obejrzeć zachód słońca.
Na wyspę dotarliśmy piechotą idąc trochę zdezelowanym przejściem przez most Vanšu.