Cmentarz w Karolewie, na trasie Mszczonów-Grójec odkryłem w Internecie. Ten cmentarz jest nie tylko nieczynny ale i mocno zaniedbany. Z drogi, którą ciągną TIRy trudno jest dostrzec cmentarz, ot zwykłe betonowe ogrodzenie. Obok kaplica. Kaplica ponoć też była ewangelicka, obecnie jest rzymsko-katolicka.
Oprócz kilku mniej lub bardziej zniszczonych nagrobków, dwóch metalowych krzyży głęboko w krzakach, na cmentarzu znajduje się nagrobek Alekandra Sztremera – dziedzica dóbr Petrykozy i Lutkówki, który zmarł 21 lutego 1909 roku.
Na kilku grobach stoją wypalone znicze, znaczy że czasami ktoś tam zagląda.