Czyli fantastyczne miejsce do obserwowania ptaków i długich spacerów przez wydmy lub pustą plażę.
Tylko 17 kilometrów od domu wjeżdża się na parking przy drodze prowadzącej do mariny. Kilka kilometrów wydm z dziwacznie powyginanymi przez wiatr, drzewami. Z jednej strony słone jeziora z flamingami, z drugiej pusta plaża i wiatr od morza. W tym roku byliśmy tam po raz kolejny. To miejsce, do którego się wraca.
Wydmy
Słone jezioro i flamingi
Szczudłak zwyczajny (też w słonym jeziorze)
Plaża
Chyba biegus morski
Słone jeziora po drugiej stronie drogi, tam produkuje się sól (trochę widać różowy odcień)
Jedna uwaga do wpisu “Podróże – Hiszpania 2018 – Parque Regional de Salinas y Arenales de San Pedro del Pinatar”