Ostatnie miejsce to to, które faktycznie odwiedziliśmy na początku wycieczki – opuszczony ośrodek wypoczynkowy. Ośrodek Wypoczynku, Rekreacji i Sportów Wodnych „Bryza” w Białobrzegach został postawiony w 1964 roku i chyba architektonicznie wygląda cały czas tak samo jak po wybudowaniu. Komfort budynków tylko trochę się zmienił. Aż dziwne, że ponad 2,8 ha działki w takim miejscu cały czas pozostaje w ruinie ale akurat nam to nie przeszkadzało. Pewnie prędzej czy później na teren ośrodka jednak wjadą koparki a „tekturowe” domki zostaną wywiezione na wysypisko.
Ale ośrodek jeszcze stoi i póki co można sobie przypomnieć jak wyglądały wczasy marzeń z minionej epoki.
Na terenie ośrodka stoi kilkadziesiąt domków mniej lub bardziej zdewastowanych, murowany budynek łazienek (tak, domki jeszcze bez łazienek) oraz na skarpie nad brzegiem duży budynek stołówkowo-świetlicowy z prysznicami i łazienkami w podziemiach.
W ośrodku była również przystań, teraz odpoczywają tam łabędzie, pewnie dlatego, że w upalny weekend to jedno z nielicznych miejsc wolne od tłumu i łubudubu z okolicznych knajpek.
Popatrzcie na posadzkę 🙂