Zabezpieczone: Hiszpania
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem. Czytaj dalej Zabezpieczone: Hiszpania
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem. Czytaj dalej Zabezpieczone: Hiszpania
Kiedyś, za dzieciaka uczestniczyłem w fajnej inicjatywie organizowanej przez Pałac Młodzieży zwanej „Rajd na raty„. Rajd polegał na tym, że co tydzień, w niedzielę, dzieciaki z Pałacu przechodziły kolejny etap. Każdy miał „przewodnik” z opisaną trasą. Aby przejść całość, trzeba … Czytaj dalej Mazowieckie włóczęgi – Puszcza Kampinoska – Karolinów droga do mostu
Bym nie był sobą gdybym nie zjechał z trasy aby obejrzeć urbexowy kawałek, czyli ruiny XIX wiecznego dworu. W Internecie można zobaczyć zdjęcia pokazujące jak dwór wyglądał, teraz już nie wygląda. Dach się zawalił, ogród zarośnięty, w pokojach rosną samosiejki. … Czytaj dalej Mazowieckie włóczęgi – dwór Sobiekursk
Gdy czyta się opisy w Internecie to jest to fascynujące miejsce na spacer i obserwacje przyrody. W przeciwieństwie do tych recenzji, dla nas to przerost formy nad treścią. Nie wiem jak było wcześniej, może dzikość tego miejsca działała na wyobraźnię … Czytaj dalej Bagno Całowanie czy warto i dlaczego nie
Na koniec wycieczki do Zamościa pozostawiłem perełkę. Niedaleko od Krasnegostawu leży wieś Krupe. Szukając ciekawych miejsc, które można przy okazji powrotu obejrzeć trafiłem na ruiny zamku w Krupem. Zamek powstał w pierwszej połowie XVII wieku. Natomiast zniszczony został pod koniec … Czytaj dalej Zamek i dwór w Krupem
Historię Krasnegostawu czyta się dłużej niż to miasteczko się zwiedza. Teraz nazwa miasta kojarzy się z najstarszym festiwalem piwnym w Polsce czyli Chmielakami. Wjeżdżamy samochodem w niedzielę rano prawie na Rynek. Zupełnie przeciętny. Kamieniczki, ratusz, na środku kawałek parku z … Czytaj dalej Krasnystaw w pięć minut
Taaak, tytuł, który nadałem tej relacji dobrze oddaje moje wrażenia z Zamościa. To z czym wszyscy kojarzą to miasto, czyli Rynek Wielki z Ratuszem to nie wszystko. Opowiem o naszej zamojskiej wycieczce po kolei. Rynek Wielki Trudno zacząć must see … Czytaj dalej Zamość na pokaz i za rogiem
Fort Szczęśliwice (Szcza) na mojej trasie wycieczkowej to był zupełny przypadek, miałem dwie godziny czasu w okolicy i wybrałem się obejrzeć te ruiny. Fort jest jednocześnie meliną i miejscem potyczek amatorów strzelanek. Ci pierwsi robią śmietnik, ci drudzy sprzątają. Bez … Czytaj dalej Warszawa – Fort Szczęśliwice
Chronologicznie powinienem wpierw zacząć opisywać Zamość ale ponieważ Zamość rozłożyliśmy na trzy dni to spróbuję opisać cały Zamość w jednym wpisie. Do Zwierzyńca wybraliśmy się bez konkretnego planu i bez przygotowania. Zaparkowaliśmy przy wjeździe do miasteczka na wielkim parkingu w … Czytaj dalej Zwierzyniec znany i nieznany.