To już ostatni dzień naszego urlopu w Zakopanem. Niestety znów pogoda wpłynęła na realizację naszego planu, czyli wejścia na Wołowiec (2063 m n. p. m.). Duża część ludzi robi trasę „potrójną” czyli Grześ-Rakoń-Wołowiec, my zdecydowaliśmy, że wybierzemy trochę trudniejszą (albo … Czytaj dalej Tatry – Dolina Chochłowska – Wołowiec
Tym razem mieliśmy wielkie (he, he, he) plany, prognoza była dobra, wyszliśmy wcześnie (w miarę). Dotarliśmy na Halę Kondratową przed 9 i… Internet pokazał, że za niedługo będzie burza. Cały plan przejścia Czerwonych Wierchów wziął w łeb. W związku z … Czytaj dalej Tatry – Kuźnice – Hala Kondratowa – Ścieżka nad Reglami – Dolina Białego
Kolejna wycieczka jest krótka. Prognoza mówi, że będzie padać ok. 12. Poza tym zaplanowaliśmy jeszcze jedną wycieczkę około-południową. Samochodem dojeżdżamy do parkingów przy Polanie Kościeliskiej. Trasa na Polanę na Stołach (ok. 1330 m n. p. m.) to niecałe 4 km. … Czytaj dalej Tatry – Dolina Kościeliska – Polana na Stołach
To był ten dzień kiedy chodziliśmy oddzielnie. Z moim lękiem wysokości Kozi Wierch nie wchodził w rachubę a nie chciało mi się zrywać przed szóstą rano aby pół dnia przesiedzieć w schronisku na Pięciu Stawach. W związku z tym ja … Czytaj dalej Tatry – Palenica Białczańska – Siklawa – Kozi Wierch
Dziś trasa dla zupełnych amatorów ale również z pięknymi widokami. Startujemy z Doliny Białego, cały czas pod górkę, wreszcie dochodzimy do Ścieżki nad Reglami. W lewo można dojść do Kalatówek, my idziemy w prawo, w stronę Doliny Strążyskiej. Wcześnie rano … Czytaj dalej Tatry – Dolina Białego – Sarnia Skała – Siklawica – Dolina Strążyska
Prognozy na następny dzień były lepsze więc wybraliśmy się na Kasprowy (1987 m n.p.m.). Trasa równie prosta, zawsze pełna ludzi, zawsze można z kimś pogadać 🙂 Na szczycie oczywiście tłumy tych, którzy dostali się tam kolejką, od ludzi z maleńkimi … Czytaj dalej Tatry – Myślenickie Turnie – Kasprowy Wierch – Hala Gąsienicowa – Boczań
Tym razem trasy w Tatrach mieliśmy krótkie. Po wydarzeniach na Giewoncie burze utrzymały się przez kolejny tydzień i przynajmniej prognozy kazały schodzić przed 14. Na rozgrzewkę zrobiliśmy coś czego wcześniej nie próbowaliśmy czyli Grzesia (1653 m n.p.m.). Standardowo auto, parking … Czytaj dalej Tatry – Dolina Chochołowska – Grześ
Ponieważ całość naszej wycieczki do Bielska to był praktycznie jeden dzień, więc o samym Bielsku nie napiszę wiele. Na początek podjechaliśmy do centrum handlowego, żeby zobaczyć… figurki Bolka i Lolka. Stoją pomiędzy budynkami centrum handlowego Sfera. Ciężko tam znaleźć miejsce … Czytaj dalej Migawki z Bielska-Białej
I wreszcie wycieczka exploringowo-turystyczna, czyli zdobycie szczytu Koziej Góry. To miejsce specyficzne, których niewiele można znaleźć gdzieś indziej. Dlatego, że tory saneczkowe to raczej rzadkość w naszym kraju a zamknięte i opuszczone tory raczej się nie zdarzają. Samochód już zostawiamy … Czytaj dalej Bielsko-Biała – Kozia Góra i zniszczony tor saneczkowy